Przez Piękne Okulary - książkowe recenzje

Tytuł:
Autor:
Ilość stron:
Czas:
Moja ocena:
Pamiętnik modowej blogerki
Joanna Szczepaniak
30 / e-book
1 dzień
5/10
Wyzwania:

 Recenzja empik.pl:
Pamiętnik modowej blogerki to oparta na faktach historia dziewczyny,
która od kilku lat prowadzi blog o modzie, pracuje w agencji modowej,
studiuje projektowanie ubioru, a całe jej życie kręci się wokół świata
mody. Świat ten za swą barwną dekoracją kryje też niestety wiele
smutnych historii – bohaterka pamiętnika stała się prawdziwą fashion
victim, w dosłownym tego słowa znaczeniu.

Moje zdanie:

“Kolejny zakupy, kolejny post, kolejna przygoda z
blogiem. Mój modowy pamiętnik był niczym terapia na każde zło. Nie
powiem, że tylko blog, ale cały ten kolorowy świat. Potrafiłam godzinami
siedzieć nad kolorowym czasopismem i tworzyć sobie w głowie ciekawe
stylizacje. Niestety większość z nich nie ujrzała światła dziennego.
Złożenie zestawu jak z gazety to nie lada wyczyn, a na wielogodzinne
poszukiwania dopasowanych części całego outfitu nie miałam siły ani
czasu. Moda, na którą nie ma się sił ani czasu – dlaczego wcześniej nie
zauważyłam tej niepokojącej zależności? Niestety, nie miałam tego
szczęścia i nie spadło mi na głowę jabłko, abym mogła wykrzyczeć
„eureka!” i zrozumieć swoje bezmyślne zachowanie.”

 Nie od dziś uwielbiam szeroko pojęte zjawisko mody. Regularnie przeglądam blogi, śledzę trendy i sama kombinuję ze swoim stylem (nie wiem czy to udane czy nieudane próby:P). Jedno jest pewne – fascynują mnie kolory i dla mnie ważna jest zabawa nimi. Ale ja nie o tym chciałam…
Joanna Szczepaniak napisała pierwszą książkę o modowych blogerkach. Znana z bloga: http://www.musthavefashion.pl, na którym bawi się trendami, zamieszcza swoje stylizacje, jak również felietony i inspiracje modowe. Asia bywa na najlepszych pokazach mody, jest zapraszana do showroom’ów, mediów. Wydawać się może, iż jej życie jest idealne…wieczne imprezy, zabawy, pokazy, dostęp do najnowszych kolekcji….Ale czy na pewno?
Blogerka w 2012 roku, wydając książkę ukazała swój największy problem: zakupoholizm. Pamiętnik jest osobistym wyznaniem Joanny o wpędzaniu się w potężne długi, nie panowaniu nad swoimi wydatkami i złym rozumieniu “must have”. Sama opisuje się jako fashion
victim. 
Książka jest podzielona na rozdziały, które bardzo szybko się czyta. Autorka zaczyna opowieść od pierwszej pracy w świecie mody i decyzji o założeniu bloga.
“Moda to drogie hobby, a pracując nawet w najlepszej agencji mody, otaczając się tym światem z każdego zakątka, ale zarabiając przy tym marne grosze, nie można się tym tak naprawdę cieszyć. Ja niestety cały czas zachowywałam się tak, jakbym zarabiała co najmniej trzy razy więcej i szastałam pieniędzmi na prawo i lewo, pogłębiając moje debety i starając się o nowe karty kredytowe. Zapożyczałam się też u mojej mamy.”

Następnie ukazuje drogę na dno poprzez
zakupy,  które stają się lekarstwem na każdy gorszy humor. Obracała się w
świecie, który przytłoczył ją blaskiem nowych kolekcji, dodatków i
butów, które po jednorazowej sesji zdjęciowej lądowały na dnie szafy.
Takie życie miało wpływ na jej rodzinę, przyjaciół, wybór drogi życiowej
oraz rozterki miłosne. W pewnym momencie postawiła wszystko na jedną kartę, a ta karta okazała się mało stabilna:

“(…)Tak, jeszcze wtedy naiwnie sądziłam, że wykupiłam sobie bilet spełniający wszystkie moje marzenia. Teraz, zaraz, od razu. Jak się później okazało, był to bilet donikąd, bez możliwości odzyskania pieniędzy w razie zmiany planów. Co więcej, za tę zmianę planów musiałam jeszcze słono dopłacić.”

Plusem książki są naprawdę szczere wyznania blogerki odnośnie zakupoholizmu: mimo wielu sygnałów bezpośrednich i pośrednich nie widziała swojego problemu. Poza tym rozumiały i prosty język, skłaniający do refleksji, przemyślenia tematu. Mimo to, Pamiętnik, jako debiut Szczepaniak jest literaturą średniej półki.
Polecam wszystkim, którzy chcą bliżej poznać wątek blogów modowych.

Zdjęcia pochodzą ze strony http://www.musthavefashion.pl.

1 thought on “Pamiętnik modowej blogerki – Joanna Szczepaniak

Dodaj komentarz