Jesteś wędrówką – Paulina Młynarska /AUDIOBOOK/

Nie należę do kobiet, które marzyły o wielkich, samotnych podróżach. Owszem, chętnie wybieram się na zwiedzanie nowych miejsc, ale raczej bezpiecznie i wygodnie – all inclusive w pełnym wydaniu. Może było to spowodowane brakiem odwagi na zorganizowanie wypadu w odległe miejsca na Ziemi. Słuchając audiobooka Pauliny Młynarskiej zaczęła kiełkować we mnie myśl, że może warto się przekonać czy takie wędrówki na spontanie są dla mnie. Zapraszam na kilka moich przemyśleń na temat książki Jesteś wędrówką.

Dziennikarkę i felietonistkę Paulinę Młynarską darzę sympatią od wielu lat. Jako młoda dziewczyna zachwycałam się jej programem Miasto kobiet i z wielką uwagą wyszukiwałam jej tekstów. Ta kobieta imponuje mi intelektem, samodzielnością i zdeterminowaniem. Do tego podzielam jej patrzenie na świat okiem feministki. Jakiś czas temu czytałam Na błędach! Poradnik-odradnik.

W Jesteś wędrówką Pani Paulina skupia się na przekazaniu odbiorcy zalet płynących z podróży oraz zdobywaniu nowych doświadczeń. Czytelnik może również wynieść z lektury przydatne informacje dla kobiet chcących wędrować samotnie. To wszystko okraszone jest oczywiście ciętym, ale inteligentnym komentarzem i szacunkiem do kobiet. Oprócz tego po zakończeniu każdego rozdziału autorka zadaje kilka pytań, które motywują do refleksji.

• 

• 

• 

• 

Dziennikarka przede wszystkim opisuje własne doświadczenia z nieustającej podróży. Pani Młynarska po kilku latach pracy w Polsce postanowiła sprzedać mieszkanie, spakować plecak i ruszyć na szlak. Słuchając audiobooka mogłam usłyszeć intonacje autorki i jej poczucie humoru, co było świetną rozrywką podczas nudnej codziennej jazdy do pracy. Podziwiałam ją za odwagę, które mi raczej brak. Opisy podróży, ale tez przygód po drodze, spotkanych ludzi i pokonywanie własnych słabości okazały się dla mnie bardzo odżywcze. Młynarska przekonuje, że życie zaczyna się wtedy kiedy pozwolimy sobie zboczyć z utartych ścieżek i na własną rękę odkrywamy uroki świata. Krytykuje urlopy w drogich hotelach i wycieczki z przewodnikiem (z których ja najczęściej korzystam :]), co pozwoliło mi zastanowić się na sensem jej argumentów. Kiedy opisywała wynajmowanie mieszkania u rodzimych mieszkańców byłam pod wrażeniem i autentycznie miałam ochotę do niej dołączyć. Co prawda nie dla mnie jest życie na walizkach, bez zobowiązań i zgodnie z naturą, ale przy planowaniu najbliższego urlopu zastanowię się na podejściem Młynarskiej.

Mam chyba tylko jeden zarzut odnośnie tej książki. Paulina Młynarska uważa, że każda kobieta powinna wyjść poza kulturowe narzucenie jej ról z czym osobiście się nie zgadzam. Dla mnie własne mieszkanie, rodzina i stała praca są bazą poczucia bezpieczeństwa i z wielką i nieprzymusową chęcią spełnię się w roli matki i żony. Dlatego najnowszą pozycję dziennikarki traktuje bardziej jako możliwość refleksji, pomysłów na odkładanie pieniędzy na podróże oraz przestrogi przed niebezpiecznymi sytuacjami podczas samotnego wędrowania z plecakiem.

Jesteś wędrówką to książka napisana z pasji do wędrowania, w której autorka zachęca do walczenia ze stereotypami odnośnie podróży kobiet w pojedynkę. Z jednej strony przekonuje, aby porzucić strach, z drugiej zaleca rozwagę i udziela wielu przydatnych wskazówek wędrownych i nakazuje okazywanie szacunku kulturze w której przebywamy. Ponadto z takich wakacji możemy wyjść mądrzejsze, otworzyć się na nowe horyzonty i wzmocnić się duchowo. Bardzo się cieszę, że mogłam zapoznać się z tą pozycją.