Jak pisałam w podsumowaniu wyzwania 2019 r. nie wypełniłam go w całości. Mimo wszystko w tym roku również podejmuje się wyzwania, bo lubię czekać na nowe hasła. Mam nadzieję, że będę silna i dam radę przeczytać choć jedną dopasowaną książkę w każdym miesiącu. Niby proste, a jednak lekkie utrudnienie, bo to zawsze przymus czytania książki wybranej przez kogoś.
W styczniu hasło to:
wrócę do książki, której nie doczytałam/em w 2019 roku.
Według LC styczeń to dobry czas na pożegnanie starego roku i powrócenie do lektur, które odłożyliśmy. Ja takich książek mam sporo, bo czasem naprawdę nie mam ochoty na daną pozycję. Jednak wybrałam tylko dwie na styczeń:
Dobre ciastko to debiut literacki Joanny Dubler, który premierę ma 15 stycznia 2020. Prebook dotarł do mnie już w grudniu, ale jakoś przez święta nie miałam czasu jej ruszyć. Jestem bardzo ciekawa zwłaszcza, że zapowiadają dobrą odyseje seksualną.
Drugą książką wybraną do tego hasła jest Dom bez klamek pióra Jędrzeja Pasierskiego. Zaczęłam słuchać darmowego audiobooka w grudniu, ale nie skończyłam, więc to idealna okazja do wysłuchania całej powieści. Zaczęła się morderstwem na oddziale psychiatrycznym, co samo w sobie jest mega mroczne.
Całe podsumowanie wyzwania na LC z 2019 r. tutaj. Znajdziecie tam topki książek, po które najczęściej sięgali czytelnicy portalu.
Na temat Dobrego ciastka czytałam pozytywne opinie więc mam ochotę ją przeczytać.
Powodzenia w wyzwaniu kochana. ☺
Niezły temat na wyzwanie 🙂 Choć w 2019 roku porzuciłem jedynie dwie książki i obie rozczarowały mnie na tyle, że jednak nie dam rady wypełnić zadania 😉