Od grudnia 2015 roku jestem szczęśliwą posiadaczką karty Unlimited Cinema City, o której pisałam już nie raz. Zawsze uwielbiałam chodzić do kina, ale jak wiecie, to dość drogie hobby. Jednorazowe wejście na salę kinową waha się między 12 zł a 40 zł. Wszystko zależy do dnia tygodnia, rodzaju filmu, technice w jakiej jest wyświetlany i oczywiście kina. Dlatego od momentu założenia abonamentu Unlimited nie mam żadnych ograniczeń i wyciskam z tego, ile się da.
W 2014 i 2015 roku płaciłam za wejścia, więc musiałam ograniczyć się do seansów, które naprawdę chciałam zobaczyć na dużym ekranie. Od 2016 roku – jak widać na wykresie – szalałam: 2016 – 70 razy
2017 – 84 razy
2018 – 102 razy !!!
2019 – 88 razy
Łącznie w kinie byłam 344 razy (2016-2019), czyli średnio przez te cztery lata chodziłam do kina 7 razy w miesiącu (nie chcę nawet liczyć ile to godzin w sali kinowej:-]). Biorąc pod uwagę pracę na etacie, pracę dodatkową, prowadzenie bloga, życie osobiste i czytanie książek – to dla mnie zacny wynik 😉
Podsumowanie filmowe 2019 roku przedstawie Wam obrazkowo (plakaty pochodzą z filmweb.pl). Założyłam sobie, że w poprzednim roku również wybiorę się do kina 100 razy, ale nie wykonałam tego wyzwania. Nieszczególnie mi to przeszkadza, gdyż wynik 88 filmów była dla mnie optymalny na to, co się u mnie działo w życiu osobistym i zawodowym.
Na szczególną uwagę zasługują:
animacje:
Kraina Lodu 3, Spider-man Uniwersum, Jak wytresować smoka 3
produkcje rodzinne/komedie:
Sztuka ścigania się w deszczu, Gdzie jesteś, Bernadette?, Niedobrani, Nieznajomi, Witajcie w Marwen, Le Mans ’66
blockbustery:
Gwiezdne wojny, Rocketman, Avengers Koniec gry
kryminały/dramaty/czarne komedie:
Na noże, Parasite, Wilcze echa, Faworyta, Joker
inne:
Wojna o prąd, Boże ciało, Green Book, Vice.
Niestety nie potrafię w tym roku wybrać najlepszego filmu.
Na zapomnienie zasługują:
Diablo. Wyścig o wszystko, Glass, Kobiety mafii 2, Kurier, Całe szczęście, Polityka, Jak poślubić milionera?
A Wy chodzicie do kina?
Macie już filmowych faworytów poprzedniego roku?
Naprawdę zacny wynik. Jestem pod wrażeniem.
Mi w listopadzie stuknął rok z kartą Unlimited i bardzo chwalę sobie tę usługę. Nie chodziłam do kina tak często jak ty, ale myślę, że zawitałam tam ponad 40 razy 🙂 Moje ulubione 2019 to: Green Book, Joker, Boże Ciało, Ból i blask, Portret kobiety w ogniu, Rocketman. Plan na 2020 – wizyta w kinie raz w tygodniu 🙂