Przyznaje się – w ostatnich tygodniach miałam przestój na blogu. Rzadkie recenzje, słabe wyniki czytania, nikłe odwiedziny Waszych blogów. Nie za bardzo mam wytłumaczenie. Po prostu czasami mam przesyt i muszę odpocząć. Jednak pisanie postów wymaga kreatywności, a biorąc pod uwagę, że mój pierwszy post wyszedł na początku 2014 r. – mówimy tu o 6 latach pisania. Nie, nie zamierzam porzucić blogowania, choć mam w sobie przyzwolenie na czasowe pauzy i nie mam już wtedy poczucia winy. Także zdarzyło się tak, że czytałam a nie pisałam, co spowodowało luki w pamięci. Mam kilkanaście książek, których nie zrecenzuje w osobnym poście, gdyż niewiele mam o nich do powiedzenia. Żałuję, że nie robiłam sobie notatek, ale trudno. Zapraszam Was dzisiaj na mini-recenzje książek Musso. A wkrótce kolejne mini-recenzje książek z mojej przeszłości.

Telefon od anioła i Zjazd absolwentów – Guillaume Musso

Książki Musso pochłaniam zawsze szybko, ale widzę, że równie szybko zanikają mi szczegóły. Zjazd absolwentów pamiętam lepiej: fabuła była wartka a bohaterowie ciekawi. Sama zagadka też była warta odkrywania. Natomiast treść Telefonu od anioła musiałam sobie przypomnieć na lubimyczytac.pl. Po zostawionej tam ocenie (6) śmiem twierdzić, że nie należała ona do moich ulubionych pozycji tego autora. W domu mam co najmniej kilka jego powieści, które na pewno przeczytam. Jego literatura, która ma w fabule wątki fantastyczne bardziej mnie intryguje, niż powieści typowo obyczajowo-sensacyjne.

Znacie książki Musso?

2 thoughts on “Mini-recenzje ostatnio przeczytanych książek /G. MUSSO/

Leave a Reply to Izabela WyszomirskaCancel reply