Dzisiaj po popełnieniu wielokrotnego zabójstwa tworzy się profil mordercy, który pomaga w ujęciu sprawcy. Jest to dość oczywiste i powszechne, ale ten sposób został wprowadzony dopiero w latach siedemdziesiątych XX w. O pomyśle i jego początkach dokładnie opisuje książka Mindhunter. Tajemnice elitarnej jednostki FBI autorstwa Johna E. Douglasa. To bogate źródło dla osób pasjonujących się seryjnymi zabójcami.
Sięgając po tę pozycję nie wiedziałam czego się spodziewać, ponieważ nawet nie czytałam opisu na tylnej okładce. Dlatego z zaciekawieniem zaczęłam czytać i nie mogłam skończyć. Mindhunter to nietypowa powieść, bo po części to autobiografia pierwszego profilera, a po części opis rozwijającej się działki psychologii wykorzystywanej w policji. John Duglas pierwszy postawił na przeniesienie wiedzy teoretycznej o zachowaniach człowieka na naukę potrzebną do łapania seryjnych morderców.
Oczywiście pomysł Duglasa powstał dzięki jego pasji do psychologii. Początki były trudne, a autor opowiada historię, w której pozostali agenci FBI nie brali na poważnie profilowania. Wprowadzenie nowych rozwiązań zajęło mu wiele czasu, ale w ostateczności wygrały twarde dowody na skuteczność tej metody. Ta ciężka droga opisana w książce pokazuje jak rodzi się nowa gałąź psychologii i jest to fascynująca przygoda dla wszystkich zainteresowanych, zwłaszcza dla przyszłych profilerów kryminalnych. Behawiorystyka zyskała zielone światło w prowadzonych sprawach i do dzisiaj jest ulepszana, co skutkuje czasami spektakularnymi wynikami.
Największa zaleta książki jest praktyka, jaką zdobywał autor na przykładach seryjnych zabójcach. To urozmaica przekaz, gdyż opowieści, historie i wywiady z mordercami ukazują ich myślenie i cele, a to dawało jeszcze większe pole do rozwoju profilowania. Przytoczone sprawy są też zbiorem najstraszniejszych zbrodni w tamtym wieku.
Myślę, że FBI wiele zyskało dzięki nieprzeciętnemu myśleniu Johna Duglasa. Sam autor przyznaje, że uwielbiał to, co robił, ale jednocześnie pokazuje, że przez zapomnienie się w pracy, stracił zdrowie. Lektura jest wielowymiarowa, co daje dużo do satysfakcji. Mindhunter polecam z całego serca, choć książka nie jest bardzo łatwa w przyswojeniu. Jednak ilość danych może być problematyczne, ale mimo tego warto przyjrzeć się tej pozycji. Zwłaszcza, że Netfliks ma do zaoferowania serial na jej luźnej podstawie, za którego już niedługo się zabiorę.
Tytuł: Mindhunter. Tajemnice elitarnej jednostki FBI
Autor: John Douglas, Mark Olshaker
Seria: Mindhunter
Wydawnictwo: Znak Literanova
Gatunek: Literatura faktu
Liczba stron: 432
Data wydania: 2017-10-09
Tym razem, to nie moje klimaty czytelnicze.
Na chwilę obecną wolę lżejszą tematykę, ale może kiedyś z czystej ciekawości przeczytam ,, Mindhunter. Tajemnice elitarnej jednostki”.