Nie planowałam czytać trzytomowej powieści Jakuba Szamałka, ale tak dobrze o niej mówili, że się skusiłam. Cokolwiek wybierzesz to trochę kryminału, trochę thrillera, co w konsekwencji buduje bardzo ciekawą atmosferę.
Zaczynając od początku pióro tego pisarza jest naprawdę dobre. Nie ma wymuszonych zdarzeń, niedopracowanych bohaterów czy niespójności fabularnej. Szamałek przemyślał każdy detal i dołożył jeszcze element, po którym czytelnik musi się zatrzymać i przemyśleć w jakim świecie żyje.
Bardzo podobało mi się ukazanie współczesnego dziennikarstwa. Julita zawsze marzyła o tropieniu ciekawych wydarzeń, tymczasem wylądowała na plotkarskiej stronie, gdzie najważniejsze to wypuszczać tematy, które się klikną. Dopiero kiedy dostaje zdjęcia z wypadku znanego celebryty zaczyna stawiać pytania o przyczynę kolizji. Od tej pory autor wprowadza czytelnika w wir wydarzeń, gdzie oprócz głównej bohaterki, ma możliwość śledzenia losów kilku drugoplanowych postaci. Wszystko utrzymane jest na wysokim poziomie a tajemnica śmiertelnego wypadku pomalutku odkrywa swoje karty.
Wydarzenia są prawdopodobne, ale czasami ciężko w nie uwierzyć. Zwłaszcza laikowi, który Internet wykorzystuje tylko do „siedzenia na FB lub Insta”. Kluczowym tematem dla Jakuba Szmałka jest bezpieczeństwo w sieci. Poprzez zwartą i dobrze przemyślaną fabułę – wchodzi się w świat dark netu, cyberprzestępczości, hakerów i kradzieży tożsamości. Wszystkie te tematy są bardzo na czasie i może dlatego niekiedy tak przerażająco realne.
Cokolwiek wybierzesz pozytywnie mnie zaskoczyło, a jednocześnie w głowie pojawiła się czerwona lampka ostrzegawcza na to, co publikuje w sieci. Polecam, a ja sama lecę do kolejnej części mając nadzieję, że będzie równie dobra.
Cokolwiek wybierzesz, autor: Jakub Szamałek, wydawnictwo: W.A.B. Cykl: Ukryta sieć (tom 1), kryminał, sensacja, thriller, 448 stron.
