Recenzja lubimyczytac.pl:
Ostatni
tom lawendowej trylogii. Wracamy na półwysep Peljesac do Trpanj i wraz z Gabrielą
próbujemy odszukać cień wielkiej miłości do Iwo, który przed laty zostawił
dziewczynę w obcym kraju i wyjechał do Włoch. Co się wydarzyło pomiędzy
energiczną blondynką i przystojnym Chorwatem? Jakie tajemnice uniemożliwiły tej
zakochanej parze życie w miłości? Czy Gabrysia zna całą prawdę o Iwo? Czy ten
mężczyzna wie, jaką naprawdę kobietą jest ta Polka, o której nie może przestać
myśleć? Zakończenie miłosnych historii trzech sióstr. Pełne namiętności,
tajemnic i przeciwności losu.
tom lawendowej trylogii. Wracamy na półwysep Peljesac do Trpanj i wraz z Gabrielą
próbujemy odszukać cień wielkiej miłości do Iwo, który przed laty zostawił
dziewczynę w obcym kraju i wyjechał do Włoch. Co się wydarzyło pomiędzy
energiczną blondynką i przystojnym Chorwatem? Jakie tajemnice uniemożliwiły tej
zakochanej parze życie w miłości? Czy Gabrysia zna całą prawdę o Iwo? Czy ten
mężczyzna wie, jaką naprawdę kobietą jest ta Polka, o której nie może przestać
myśleć? Zakończenie miłosnych historii trzech sióstr. Pełne namiętności,
tajemnic i przeciwności losu.
Moje zdanie:
Ostatniaczęść serii lawendowej nie zaskoczyła mnie niczym. Niestety Anieszka
Lingas-Łoniewska polecała w opowiadaniu o trzech siostrach po stereotypach i
oczywistościach. Myślę sobie, że zakończenia trylogii domyślałam się już w
pierwszym tomie. (Tom I, Tom II)
Szukaj mnie wśród lawendy.
Gabriela opowiada losy
najmłodszej z sióstr Skotnickich. Gabrysia podczas pracy za granicą poznała
Ivo. Chorwat rozpalił jej zmysły i zdobył jej serce. Postanowili zamieszkać w
chorwackiej wiosce, w domu rodzinnym mężczyzny. Wkrótce przyszedł na świat ich
syn Dario. Jednak ich życie nie ułożyło się tak, jak chciała Gabrysia. Przyszły
trudności związane z pracą zawodową Iva, które wpływały na parę. A kobieta
słuchając przyjaciela Iva nie do końca zaczynała wierzyć w jego dobre zamiary. Jak
to bywa w książkach autorki, niejasności nie zostały wyjaśnione od razu, co
doprowadziło do rozejścia pary.
Gabriela opowiada losy
najmłodszej z sióstr Skotnickich. Gabrysia podczas pracy za granicą poznała
Ivo. Chorwat rozpalił jej zmysły i zdobył jej serce. Postanowili zamieszkać w
chorwackiej wiosce, w domu rodzinnym mężczyzny. Wkrótce przyszedł na świat ich
syn Dario. Jednak ich życie nie ułożyło się tak, jak chciała Gabrysia. Przyszły
trudności związane z pracą zawodową Iva, które wpływały na parę. A kobieta
słuchając przyjaciela Iva nie do końca zaczynała wierzyć w jego dobre zamiary. Jak
to bywa w książkach autorki, niejasności nie zostały wyjaśnione od razu, co
doprowadziło do rozejścia pary.
Książka
porusza wątek miłosny między Gabrysią i Ivo. Zaczynają wychodzić nowe fakty dla
obojga z nich. Nie zdradzę Wam szczegółów, gdyż nie będziecie mieli okazji
uczestniczyć w rozwiązywaniu tej „zagadki”.
porusza wątek miłosny między Gabrysią i Ivo. Zaczynają wychodzić nowe fakty dla
obojga z nich. Nie zdradzę Wam szczegółów, gdyż nie będziecie mieli okazji
uczestniczyć w rozwiązywaniu tej „zagadki”.
Czy
domyślacie się zakończenia tej serii? Pewnie tak. Autorka
domyślacie się zakończenia tej serii? Pewnie tak. Autorka
postawiła w tej
trylogii na pierwszą miłość. Mnie osobiście nie przekonały opowiadania o Zuzi,
Zosi i Gabrysi. Ale jeśli szukasz w książkach przyjemności, pięknych opowiadań,
malowniczych pejzaży i romantyzmu (nie realizmu) to Lawendowa Seria jest dla
Ciebie. Autorka postarała się stworzyć różne trzy kobiety, które zawalczyły o
swojego księcia z bajki.
Dodatkowo
powieści czyta się błyskawicznie i są naprawdę oderwaniem do codziennych
trudności. W moim obecnym (ciężkim) czasie były świetne na przyjemny wieczór.
powieści czyta się błyskawicznie i są naprawdę oderwaniem do codziennych
trudności. W moim obecnym (ciężkim) czasie były świetne na przyjemny wieczór.
Nie czytałam jeszcze pierwszego tomu, więc wszystko przede mną.
Ja jakoś nie mogę się do tej pani przekonać po swoim ostatnim (i zarazem pierwszym!) spotkaniu z jej twórczością 🙂
Jeśli wreszcie sięgnę po książki tej autorki, to pewnie rozpocznę od "Brudnego świata" 😉
Tej autorki czytałam jedynie ,,W szpilkach od Manolo" – ciekawa książka, ale bez szału. Z pozostałymi książkami autorki póki, co mi nie po drodze 🙂