…czyli konkurs dla chętnych
Jakże miło mi ogłosić, iż razem z Wydawnictwem AKURAT mam do rozdania aż
3 egzemplarze książki
ZASADY:
1. dodać mój blog do obserwowanych
2. umieścić baner z konkursem na swoim blogu
3. polecić w Google +/FB
4. zgłosić się wpisując swój nick oraz adres mailowy oraz odpowiedź na pytanie konkursowe
5. konkurs trwa od 7.11 do 21.11. 2016 r., godz. 23.59.
6. trzech zwycięzców zostanie wybranych na postawie najlepszej odpowiedzi 😉
7. adres korespondencyjny tylko na terenie kraju
8. nagrodą jest nowy egzemplarz książki Ceceli Ahern “Skaza” (dla trzech zwycięzców po jednym egzemplarzu)
7. adres korespondencyjny tylko na terenie kraju
8. nagrodą jest nowy egzemplarz książki Ceceli Ahern “Skaza” (dla trzech zwycięzców po jednym egzemplarzu)
PYTANIE KONKURSOWE:
Najnowsza dystopia młodzieżowa Ceceli Ahern już jest w księgarniach. Autorka wykreowała w niej społeczeństwo, które zmierza ku ideałowi moralnemu i obyczajowemu. Wobec czego moje pytanie brzmi:
Jaka według Ciebie jest najgorsza skaza moralna, której człowiek może się dopuścić?
Książkę mam, więc życzę powodzenia innym uczestnikom konkursu.
Witam, zabieram się za pisanie pracy magisterskiej na temat pomocy społecznej. Chciałabym bardziej wgłębić się w temat poszerzyć swój zasób wiedzy czytając książki, artykuły, felietony poruszające problem biedy, ubóstwa, alkoholizmu i pomocy osobom potrzebującym. Mogłabyś mi coś doradzić? Proszę o odpowiedź u mnie- nie chcę przegapić wiadomości- to nie SPAM to prośba, nie chcę znienawidzić swojej pracy pisząc ją byle jak na podstawie orzecznictw i ustaw 🙂
Oj świetny konkurs :3
Powodzenia 🙂
Powodzenia!
Będę musiała pomyśleć nad odpowiedzią 🙂
Zgłaszam się 🙂
Obserwuję bloga jako: Gab riela
Baner na blogu: http://gabrysiekrecenzuje.blogspot.com/p/konkursy.html
Obserwuję w google+: Gab riela
Udostępnione w Google+: https://plus.google.com/100449878202535932491/posts/aeqrpYkTFne
gabolek000@o2.pl
Odpowiedź: Dla mnie najgorszą skazą moralną, którą człowiek się może dopuścić, jest… nieczytanie książek. Rozumiem, że są znacznie większe i poważniejsze tematy, które powinnam tu wymienić, jednak mnie, książkoholika z wyboru, po postu przeraża fakt, jak mało osób czyta. A literatura to tak wartościowa rzecz, bez której życie nie byłoby takie same. Gdybym nie odkryła książek, nadal tułałabym się bezsensu, w poszukiwaniu prawdopodobnie nieistniejącej dla mnie pasji. Nie rozumiem młodego pokolenia, wolącego siedzieć godzinami na telefonie (teoretycznie sama do niego należę, ale zupełnie nie pasuję), nie rozumiem starego pokolenia, które ma jakoś nie po drodze z książkami. Uważam, że nieczytanie powinno być karalne 😛 Bo nie czytając, nasza wiedza, umiejętności i wyobraźnia sięgają bardzo niskiego poziomu. Z czytania płyną zatem same zalety.
Zgłaszam się 🙂
Obserwuję jako: Ada 😀
Baner na blogu: http://shelves-of-books.blogspot.com/p/konkursy.html
Udostępnione w Google+ : https://plus.google.com/+AdrianaOstaszewicz/posts/AEiLiQwVzrg?sfc=true
E-mail: ada.ostasia@gmail.com
Odpowiedź: Nie wyobrażam sobie być zdradzoną, dlatego dla mnie jest to może jedna z gorszych skaz moralności człowieka. Zdrada jest skazą, która zostaje na całe życie i trudno zaufać drugi raz komuś, kto się jej dopuścił. Zostawia niezatarty ślad nieuczciwości i działalności na szkodę innemu człowiekowi. Trudno mi jest usprawiedliwić ludzi, którzy nie potrafili oprzeć się pokusie korzyści, nawet za cenę moralności. Człowiek nie lubi być zniewolony i ograniczany, a przecież wszelkie obietnice i przyrzeczenia wymuszają na nim wierność danemu słowu. Myślę, że żadna zdrada nie jest godna przebaczenia, dlatego, że wynika ona z braku silnej woli oraz umiejętności radzenia sobie z żądzą i chciwością. Zdrada powoduje, iż człowiek zatraca moralność, zapomina o tym, co w życiu najważniejsze, by czerpać z niego jak najwięcej nic nie dając w zamian.
Zgłaszam się!
Obserwuję jako: Klaudia W
Banner: recenzjeklaudii.blogspot.com (zakładka konkursy)
Udostępniam w Google+: https://plus.google.com/105465224458888285744/posts/HsupjGmyynz
Odpowiedź:
Na początku chciałabym wam opowiedzieć historię, która przytrafiła mi się kilka tygodni temu. Wracając ze szkoły spotkałam na drodze obok mojego domu pieska. Patrzył na mnie tymi swoimi dużymi oczętami, a ja nie mogłam przejść obok niego obojętnie i pogłaskałam go. Potem weszłam na podwórko i już miałam zamykać furtkę, patrzę, a tutaj piesek wchodzi za mną. Oczywiście go wpuściłam i dałam jeść i pić. Razem z rodziną stwierdziliśmy że piesek już dłuższy czas musiał się błąkać o czym świadczył jego wygląd – był pobrudzony i miał skołtunioną sierść. Zaczęliśmy poszukiwania domu dla naszego czworonożnego przyjaciela. Na szczęście babcia która mieszka niedaleko, zgodziła się go przygarnąć i tym sposobem, możemy w każdej chwili jechać i pobawić się z pieskiem.
Kolejna scena z życia wzięta: jedziemy do babci i w drodze przy jednym, opuszczonym domu, widzimy słodkiego kundelka. Okazało się, że ktoś go po prostu porzucił i zostawił, a biedny psiak ciągle siedzi obok domu i czeka na właściciela, który przyjedzie i zabierze go z powrotem. Zawsze kiedy obok niego przejeżdżamy, dajemy mu coś do jedzenia. Piesek jest tak przyjazny, że bierze kanapki z ręki. Niestety do babci jeździmy raz w tygodniu i za każdym razem kiedy go widzimy, możemy policzyć mu jego wystające żebra. Psina jest strasznie wychudzona, ale bardzo przyjazna. Patrząc na to jak jest zabiedzony i chudy, czuję smutek, przygnębienie i wściekłość na tego, kto mu to zrobił.
Teraz powrócę już do pytania, a właściwie do mojej odpowiedzi na nie: uważam, że największa skaza moralna jakiej dopuszczają się ludzie to krzywdzenie zwierząt. Naprawdę nie widzę żadnego usprawiedliwienia dla osób które krzywdzą zwierzęta, traktują je jak śmiecie, jak zabawki, które kiedy się znudzą, lądują na śmietniku, lub gdzieś w lesie. To barbarzyństwo kiedy słyszy się o ty, że ktoś przywiązał zwierzę do drzewa i zostawił na pewną śmierć z głodu, lub pragnienia, albo co gorsza – własnoręcznie zabił w okropny sposób jakieś biedna zwierzę, wrzucając do wora i zakopując w byle jak wykopanej dziurze.
Tacy ludzi to właściwie nawet nie ludzie – to potwory. Przecież istnieją schroniska, gdzie można oddać pieska, bo oczywiście nie raz zdarzają nam się w życiu różne sytuacje, w których na przykład nie możemy dalej utrzymywać zwierzaka. Ale nie – prościej jest wyrzucić, zostawić gdzieś w lesie i polu, a potem odjechać z piskiem opon, nie patrząc we wsteczne lusterko.
To co zaraz napiszę może się nie spodobać kilku osobom, budzić szok, czy po prostu niezgodę, ale ja UWAŻAM ŻE CZĘSTO ZWIERZĘTA SĄ DUŻO LEPSZE OD LUDZI. One cię nie porzucą, nie zapomną, będą pocieszać i bawić się z tobą w każdej chwili. Przywiązują się do ciebie, traktują jak przyjaciela… a tu nagle jakiś pseudo właściciel postanawia wyrzucić takiego pieska, bo nie chce mu się dalej go utrzymywać.
Na zakończenie powtórzę jeszcze raz to co mówiłam, czyli, że nie rozumiem takich ludzi, nie toleruję ich i nie chciałabym mieć z takimi nic do czynienia. To co robią tym zwierzętom jest okrutne i bestialskie. Trzeba pamiętać, że nie tylko ludzie mają uczucia – zwierzęta też! Taki piesek będzie za wszelką cenę starał się dotrzeć do swojego "właściciela" z powrotem do domu, nie patrząc na to, że przed chwilą po prostu wypchnął go z auta i odjechał w siną dal. Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłam swoją odpowiedzią, ale chciałam wyrazić swoje zdanie na ten temat i cieszę się, że miałam okazję to zrobić.
Pozdrawiam! 🙂
Zgłaszam się 🙂
Obserwuję na blogu i G+ jako: Wiktoria Guziewicz
Udostępniam baner: https://plus.google.com/u/0/114865288098540414815
Mail: vicky-7@o2.pl
Odpowiedź:
Dla mnie najgorszą skaza moralną jest przemoc psychiczna i fizyczna (w tym molestowanie seksualne) wobec dzieci i dorosłych. Jakim trzeba być człowiekiem, żeby niszczyć życie innych ludzi, często najbliższych (współmałżonka, własnych dzieci).
Jeśli chodzi o przemoc psychiczną, ludzie często przekraczają granice drugiego człowieka treścią wypowiadanych słów. Komentarze typu "nie uda Ci się", "nie jesteś w tym dobry", "jesteś głupi", wypowiadane przez rodziców, kształtują dziecko. Sprawiają, że w dorosłym życiu takie dziecko będzie miało niskie poczucie własnej wartości, nie będzie sięgało po więcej, bo przecież przez kilkanaście lat słyszało "nie dasz rady". Tak się dzieje z większością dzieci.
Również kiedy obrażamy (delikatnie mówiąc) partnera lub partnerkę, poniżamy, czy też stosujemy szantaż emocjonalny – to wszystko jest przemocą.
Nie wspominając już o agresji fizycznej (psychiczna idzie zawsze w parze) czy gwałtach. Wszystko to, o czym napisałam, jest nieposzanowaniem praw drugiego człowieka i jak dla mnie, najgorszą skazą moralną.