Żegnam marzec…
Przeczytałam: 11 książek
Brałam udział w: 10 wyzwaniach
- 52 książki 2014 – 11 książek (ogólnie 16)
- Polacy nie gęsi, czyli czytamy polską literaturę – 6 książek polskiego autora (ogólnie 8)
- Wyzwanie biblioteczne 2014 – 2 wypożyczone książki (razem 7)
- Z literą w tle – 5 autorów z nazwiskiem na G (ogólnie 7)
- Grunt to okładka – 1 książek ‘z drogą” ( ogólnie 2)
- Pod hasłem – 2 książek z kłapaniem dziobem i 7 zmysłami (ogólnie 2)
- Klucznik – Poradnik- 3 książki
Coś czerwonego – 5 książek
Przecinek i kropka – 1 książka
(łącznie 10)
- 12 książek na 2015 rok – 1/12 wybranych książek
- Okładkowe Love – 4 książek z love
Najsłabsza książka:
Najlepsza książka:
Witam KWIECIEŃ!
Piękny wynik – gratulacje! Zaciekawiła mnie książka "Czerwone jak krew" 🙂
No kochana spieszyłaś się jak pisałaś ten post. Znalazłam dwie pomyłki – Najlepsza książka i Najgorsza książka wpisana jest na odwrót i w tytule Mroczna bohater "a" ka jest niepotrzebna a. Chyba, że chciałaś sprawdzić naszą czujność 😉 Mam nadzieję, że nie będziesz miała mi tego za złe, że wytykam Ci błędy.
Też mi się to rzuciło w oko 😉
Dokładnie tak – witamy kwiecień!!! 😀
Gratuluję wyników 😉
Nie no wielki szacunek za tą ilość przeczytanych książek, mi obowiązki zawodowe uniemożliwiły czytanie tyle ile bym chciała. Pozdrawiam
[ http://www.eksperyment-zycie.blogspot.com]
Wow, super wynik, zazdroszczę! I życzę powodzenia w kwietniu. Ja w marcu przeczytałam 7 książek 🙂
Gratuluję, dużo książek udało Ci się przeczytać 🙂
Mam w planach "Czerwone jak krew" 🙂
Gratuluję wyniku i życzę równie owocnego kwietnia 😉
Sporo przeczytałaś, gratuluję! Udanego kwietnia! 🙂
Wow. Ja chce przeczytać tyle, ale w bibliotece przeczytałam wszystkie xd
Klaaudia-klaudia.blogspot.com
11! O matko JEDENAŚCIE! je-de-na-ście! Dużooooooooooooooooooooooo:) Gratuluję:)
Zapomniałaś, że 2 tygodnie leżałam chora w domku 😀
A ja moge sie pochwalić, ze także przeczytałam jedenaście 😀 Także sie ciesze z tego wyniku 😀
Gratuluję bardzo dobrego wyniku 🙂 Powodzenia w kwietniu 🙂
Gratuluję wyniku!
Ja w tym miesiącu też chyba przeczytałam podobną ilość książek, ale jeszcze muszę policzyć.
Niezłe wyniki 😉 Jestem pod wrażeniem, tym bardziej, że kilka z nich to opasłe pozycje 😉