„Kolejny album znakomitego satyryka komentującego rysunkiem życie codzienne, mentalność i obyczajowość Polaków. Tym razem przy pokazywaniu naszej rzeczywistości Mleczko cytuje również słynnych ludzi – jak Lem, Szymborska, Lec i… Konfucjusz.”
www.lubimyczytać.pl
Znam prace Mleczko, jednak nie posiadałam jego albumów w domu. Tak się złożyło, że zostałam nim obdarowana przez koleżanki i kolegów z byłej pracy.
Jeszcze tego samego dnia wciągnęłam całą jego zawartość, a w następne kilka dni przeglądałam go jeszcze raz.
Mówi się, że nasz świat przechodzi ze słowa pisanego w obrazkowy. Dlatego tak popularne stają się portale społecznościowe, gdzie dominuje fotka upamiętniająca każdą chwilę z naszego życia.
Zatem Andrzej Mleczko podążając za tym postarał się połączyć rysunek i słowa i wzbogacił swój album o aforyzmy dobrze znanych nam osób, m.in. Oskara Wilde, Kubusia Puchatka, Wisławy Szymborskiej czy św. Augustyna.
W albumie są codzienne wydarzenia nas jako ludzi połączone z polską historią i polityką, relacjami damsko-męskimi, ale i aktualnych problemów, które nas dotykają. Wszystko podane w sposób gorzko-słodki, ironiczny, ale jednocześnie na poziomie.
Książka skłania do refleksji, ale i daje szansę obśmiania własnych przywar. Można do niej wracać i jeszcze raz zagłębić się w dobrą satyrę obrazującą naszą współczesną rzeczywistość.
Dziękuję za album 🙂
Tytuł: Obraz 3D
Autor: Andrzej Mleczko
Wydawnictwo: Wydawnictwo Iskry
Moja ocena: 7/10
Bardzo lubię jego prace 🙂
Te focie na portalach społecznościowych wszędzie i wszystkiego nie rozumiem dziubków piesków i innego badziewia na jedno kopyto, a gdzie oryginalność?