Zapraszam na ostatni wpis dotyczący nowości ze świata książek. Dla przypomnienia tutaj jest część I –> historia książki, część II –> książki naj… i pierwsze oraz część III –> informacje o pisarzach.
Czwarta część dotyczy CIEKAWOSTEK O CZYTANIU:
E-booki zaczęto sprzedawać masowo od 2002 roku. Czołowymi dystrybutorami e-książek były dwa wielkie wydawnictwa, Random House i Harper Collins.
Były amerykański prezydent Theodore Roosevelt, podobno czytał średnio jedną książkę dziennie.
Najwięksi czytelnicy mieszkają w Indiach. Hindusi czytają średnio ponad 10 godzin tygodniowo.
W naszym kraju najwięcej czytają ludzie młodzi. Stanowią oni pond 70% czytelników.
Ponad dwa miliony funtów – tyle w ciągu roku wydają Brytyjczycy na zakup książek. Jedna piąta tej sumy jest przeznaczana na książki dla dzieci.
W Polsce w przeciętnym gospodarstwie domowym na książki (bez uwzględnienia podręczników), w skali roku, wydaje się niewiele ponad 20 zł (dane z roku 2014).
Regularne czytanie to jeden ze sposobów na zapobieganie chorobie Alzheimera. Dowodzą tego badania amerykańskich naukowców z Narodowej Akademii Nauk Stanów Zjednoczonych.
W Chinach i Japonii do dziś wytwarza się prócz zwykłych książek – książki zwoje. Są to zwykle cykle obrazków malowanych ręcznie, którym towarzyszy krótki wypisany pędzelkiem tekst.
Pewien amerykański kalendarz z 1937 roku składał się z 12 kartek. Styczeń i luty wydrukowano na bibule, marzec kwiecień na bibułce do papierosów, maj i czerwiec na papierze rozsiewającym woń spalenizny, którym można odpędzać komary, lipiec i sierpień to lep na muchy, wrzesień i październik – kalka, a listopad i grudzień – bibuła filtracyjna.
Skryptorium – to specjalne pomieszczenie w klasztorze lub na dworze królewskim przeznaczone do pracy nad pisaniem ksiąg. Przeważnie były to sale obok biblioteki, a czasami krużganki klasztorne ze względu na dobre oświetlenie. Nad rękopisami pracowano tylko w dzień, przeciętnie 6 godzin.
W bibliotece założonej przez Asurbanipala zgromadzono zbiór wielu tysięcy glinianych tabliczek pokrytych pismem klinowym. Do dziś pozostało z tego cennego zbioru 20 tysięcy tabliczek. Przechowywane są w Muzeum Brytyjskim w Londynie.
„Bibliosmia” to z kolei słowo, które w języku angielskim oznacza zamiłowanie do wąchania starych książek.
3 najbardziej poczytne książki w historii ludzkości to: Biblia, Czerwona książeczka Mao Tse-Tunga i seria o Harrym Potterze.
„Harry Potter” jest książką, która w Stanach Zjednoczonych jest najczęściej zgłaszana jako „obrażająca uczucia religijne”.
Analfabetyzm to nadal aktualny problem. 1 na 5 dorosłych osób na świcie nie potrafi czytać.
Tylko 2% z wydawanych corocznie na świece 1,2 miliona książek sprzedaje się w większym nakładzie niż 5 tysięcy egzemplarzy.
Statystycznie, strona, na której czytelniczy najczęściej tracą zainteresowanie i porzucają książkę to strona numer 18.
W Japonii wydrukowano zapachową książkę kucharską. Żeby poznać zapach danej potrawy, wystarczy tylko potrzeć dłonią konkretną stronę.
Żeby wydrukować 100 kartek książki, potrzeba od 2 do 3 drzew.
Dzień Książki i Praw Autorskich obchodzimy 23 kwietnia. Tradycja ta powstała w 1996 roku.
Jakiś czas temu w Chinach nie można było dostać książki “Alicja w krainie czarów”, zakazano jej dlatego, że występują w niej mówiące zwierzęta.
I moja ulubiona ciekawostka:
W Japonii jest specjalne słowo, które określa manię kupowania książek, których nie ma zamiaru się przeczytać. To słowo to „tsundoku”. To chyba o mnie!!!
Bardzo lubię czytać ciekawostki, o których piszesz. Przypomniałaś mi, że muszę zrobić sobie prezent z okazji Dnia książki i praw autorskich.
Bardzo ciekawy post.
Wielu rzeczy o których piszesz, nie wiedziałam 😮
Matko jakie wspaniałe ciekawostki! O większości tych rzeczy nie miałam pojęcia! Ale wiedziałam jedno, że seria o Harrym najczęściej obraża uczucia religijne 😉
Pozdrawiam,
Lady Spark
[kreatywna-alternatywa]