Okrutne pragnienie – Araminta Hall /PRZEDPREMIEROWO/

Jak pierwszy raz spojrzałam na okładkę Okrutnego pragnienia, to przeszła mi przez myśl, że to erotyk. Dopiero po przeczytaniu zapowiedzi książka okazała się być thrillerem psychologicznym, i to jak zapowiadała Gillian Flynn, najbardziej niepokojącym jaki czytała. Zmierzyłam się z tą powieścią i zapraszam na słów kilka.

PREMIERA 13 LUTY 2019

Mike to główny bohater książki. To mężczyzna, który z kartki na kartkę, coraz bardziej przeraża swoim myśleniem i postrzeganiem świata. Z jego perspektywy poznajemy wydarzenia z ostatnich kilku tygodni, ale również mając dostęp do myśli mężczyzny możemy poznać całe jego życie. Drugą postacią jest Verity – miłość jego życia.

Araminta Hall z dokładnością, ale i powolnością ukazuje historię Mike’a. Charakterystyka jego osobowości wydaje się być spójna z zachowaniem oraz daje możliwość wglądu do zamkniętego świata mężczyzny. Z jednej strony to była wielka zaleta powieści, kiedy czytelnik poznaje motywy bohatera, z drugiej pierwsza połowa lekko się ciągnęła i miałam kilka niepotrzebnych scen. Niestety poprzez zabieg jednego narratora brakowało mi kawałka układanki tej historii, mianowicie perspektywy Verity.

• 

• 

W drugiej połowie wir wydarzeń przyśpiesza, zaczyna się akcja, na którą czytelnik czekał. Wtedy dopiero wszystkie przemyślenia głównego bohatera zaczynają się układać w całość. Najbardziej jednak uderza okrutne pragnienie Mike’a – jego dążenie do bycia z Verity, za wszelką cenę. Na tę obsesyjną miłość nie bez znaczenia była zabawa tej pary w barach zakończona ostrym seksem. To ta gra rozpoczęła układ między mężczyzną a kobietą, a jej finał był zaskakujący.

Autorka stara się manipulować i tworzyć tajemnicę wokół tej historii, jednak mnie do końca nie oszukała. Nie wiem czy to dobrze o mnie świadczy, że potrafię rozgryźć osobę z zaburzoną osobowością czy po prostu pisarka nie uniosła tego tematu. Książka jest interesująca, czyta się ją z lekkim zaskoczeniem i niedowierzeniem, natomiast na końcu nie było wielkiego „wow”, choć oczywiście pojawiły się emocje.

Ten thriller psychologiczny należy do tych, który ma za zadanie odsłonić rąbka tajemnicy o psychologii postaci, obsesyjnej miłości oraz której wersji prawy powinno się trzymać. Okrutne pragnienie to tytuł idealnie odzwierciedlający treść książki. W niektórych momentach można nawet było się zatrzymać, aby przemyśleć historię Mike’a oraz wyciągnąć wnioski z zachowania Verity.

• 

• 

• 

• 

• 

Podsumowując, powieść dotyka ciekawego tematu, można zachwycać się dobrym nakreśleniem charakteru głównego bohatera, jednak sama fabuła nie jest wybitna. Warto podkreślić, że nie znajdziemy tutaj scen erotycznych, a raczej studium przypadku. Jako osoba interesująca się tymi tematami jestem na tak.