Przez Piękne Okulary - książkowe recenzje

Musze przyznać, że zaczynałam tę książkę już dwa razy i dopiero za przysłowiowym trzecim razem dojechałam do końca. Bardo to bardzo specyficzna książka, która z jednej strony opisuje bardzo skrajną grupę bohaterów, z drugiej ma w sobie taką gorycz, że nie jest dla wszystkich. Patrząc na jej ocenę też się nie dziwię, że ma skrajne opinie. Ja potrzebowałam czasu, aby ułożyć sobie w głowie, co chciałabym o niej napisać.

Pierwsza myśl po zakończeniu Barda to „dziwna książka”. Agnieszka Szpila ma bardzo ciężki styl pisania. Proste wydarzenia i myśli bohaterów w jej ujęciu są czasem trudne do zrozumienia, co prowadzi do wydłużenia czytania. Jednocześnie obraz Polaków, w niektórych przypadkach jest zgodny z tym, co widzimy na co dzień. Dlatego ta powieść ma bardzo gorzki smak, ale można przy tym uśmiechać się z przywar statystycznego polskiego obywatela.

W prologu czytelnik poznaje zakończenie, ale nie jest to wada tej książki, ponieważ najważniejsze są tutaj wydarzenia doprowadzające do tragicznego wypadku. Agnieszka Szpila zaczyna od przedstawienia bohaterów pielgrzymi do obrazu Matki Boskiej w Bardzie, a następnie płynnie przechodzi od rundy pierwszej do finałowej. Zaczynając od postaci, każdy ma swoją historię, która definiuje jego obecność na pielgrzymce. Trzeba zaznaczyć, że w większości są to katolicy, a właściwie „katole”. Pisze tak, ponieważ system wartości przedstawionych bohaterów jest daleki od prawdziwej wiary chrześcijańskiej. Autorka genialnie skarykaturowała osoby szukające wsparcia w wierze, aby osiągnąć swoje własne cele. Większość z nich były sprzeczne z szacunkiem, dobrocią i miłościom bliźnim. Byli wśród nich rodzice ciężarnej Renaty („zhańbioną przez Araba”) modlący się, aby jej córka urodziła żywe, białe dziecko lub martwe, czarne dziecko. Ale także ślepy osiłek ze swoją „laską z tipsami” oraz małżeństwo jadące do Barda, aby naciągnąć Pielgrzymów na nowe kołdry. Poznajemy także warstwę duchową – biskupa i zakonnicę, którzy mają decydujący głos na tej wyprawie.

Każda z postaci przedstawia ciekawe spojrzenie na lęki Polaków odnośnie homoseksualistów, innych narodowości i wszelakiego zła ogarniającego kraj. Dużo tutaj wulgaryzmów, uproszczeń, schematów i seksizmu. Oczywiście nie zgodzę się, że książka opisuje wszystkich naszych krajan, ale przerysowanie niektórych cech pokazuje, że tacy obywatele również zamieszkują Polskę. Miałam nieszczęście znać osoby o podobnych schematach myślenia w realu. Bardo jest brutalne w odbiorze, ale może takie musi być. Myślę, że tę książkę ciężko może się czytać katolikom.  

Bardo nazwałabym opowieścią groteskową. Czasem trzeba zmierzyć się z bolesną prawdą, która ukazuje bardzo ważne przesłanie. Patriotyzm to nie nienawiść do innych narodowości a wiara to nie fanatyzm. Książka powinna znaleźć się w wielu domach i prowadzić do wspólnej dyskusji, choć niestety jej język może być przeszkodą.

Bardo
Autor: Agnieszka Szpila
Wydawnictwo: W.A.B.
Ilość stron: 416
Kategoria: literatura piękna
Premiera: 2018-04-18

1 thought on “Bardo – Agnieszka Szpila

Dodaj komentarz