Z okazji moich 35 urodzin dzisiaj bardzo osobisty post o tym, czego nauczyłam się prowadząc bloga od ponad 6 lat. Zaczynamy:
- Poszerzyłam horyzont literacki [czyli czytam wszystko, co wpadnie mi w ręce]
- Poprawiłam warsztat pisarski [czyli czytam z zażenowaniem swoje pierwsze recenzje]
- Łatwiej ubieram myśli w słowa [czyli nie brakuje mi słów]
- Zaczęłam wierzyć w swoje możliwości [czyli doceniam siebie]
- Myślę kreatywniej, elastyczniej [czyli nie lubię stać w miejscu, potrzebuje zmian, dostosowuje się]
- Doceniam innych twórców [czyli wiem, ile wkładają wysiłku w swoją pracę]
- Poszerzyłam wiedzę z zakresu programów niezbędnych do prowadzenia bloga [czyli jestem lepsza niż przed prowadzeniem bloga, ale i tak nie obywa się bez pomocy Męża]
- Jestem uczciwa wobec siebie [czyli wiem, że może nie podobać mi się bardzo popularna książka i to jest ok]
- Posiadłam nowe kompetencje [czyli szukanie lepszych rozwiązań, doskonalenie się]
- Przełamałam wstyd [czyli potrafię chwalić się blogiem wśród obcych osób]
- Doceniam czas, w którym mogę czytać [czyli czasami muszę o niego zawalczyć]
- Czytam więcej, więcej, więcej książek [czyli kocham to co robię]
- Jestem na bieżąco z nowościami czytelniczymi [czyli zdarza mi się doradzić obcej osobie w księgarni]
- Poznałam wartościowych ludzi [czyli mam wsparcie, docenienie i ciekawe znajomości]
- Chętniej przyglądam się tematowi, zanim ostatecznie coś napiszę [czyli zdarza mi się przetrawić przeczytaną książkę kilka dni, zanim napiszę recenzję]
- Potrafię zorganizować sobie czas [czyli potrafię zrezygnować z innych przyjemności na rzecz czytania/pisania]
- Zrozumiałam, że nic nie muszę – tylko chcę [czyli jak mam słabszy okres w życiu mogę zrobić sobie przerwę bez wyrzutów sumienia]
- Zdobyłam poczucie realizacji samej siebie [czyli odnalazłam ogromną przyjemność i sens]
- Zrozumiałam, że regularność potrafi zdziałać cuda [czyli widzę ruch na blogu, kiedy jestem systematyczna]
- Wiem, że tylko ciężka praca daje efekty [czyli kilka lat pracy przynosi dzisiaj efekt stałej współpracy]
- Przekonałam się, że motywacja jest ważna [czyli trzeba jej cały czas szukać]
- Wiem, że wena sama nie przychodzi i czasem trzeba jej pomóc [czyli usiąść przed pustą kartką i podążać za myślami]
- Jestem wdzięczna za pomoc innych osób [czyli jeszcze raz dziękuję mojemu Mężowi]
- Chętniej sięgam po audiobooki [czyli odnalazłam sposób na poznawanie książki, kiedy nie mam możliwości samodzielnego czytania]
- Nauczyłam się uczyć na własnych błędach [czyli jak nie pisać i czego nie publikować]
- Poznałam niesamowitych bohaterów i przenosiłam się do epickich światów literackich [czyli mogłam przekroczyć własną wyobraźnie]
- Zdobyłam pewność, że potrafię zrobić coś ciekawego od zera [czyli stworzyć prawie 1000 różnych postów]
- Przekonałam się, że moja opinia jest moja [czyli szanuję zdanie innych czytelników]
- Jestem bogatsza o świadomość ciągłych zmian we mnie [czyli czytanie poradników też bywa rozwijające]
- Zdałam sobie sprawę, że nigdy nie przeczytam wszystkich książek, które chce przeczytać [czyli mogę zawęzić swoje chęci do tych książek, które już mam w domu]
- Odkryłam nowe cele [czyli akceptuje zmiany we mnie i w moim prowadzeniu bloga]
- Wciąż szukam sposobów na jeszcze lepsze wykorzystanie mojego potencjału [czyli ulepszam, zmieniam, próbuje]
- Wiem, kiedy odpuścić [czyli nie mam sobie za złe, że coś nie wyszło]
- Podejmuje ambitne decyzje i dążę do wyznaczonego celu [czyli bywam cierpliwa i mocno stąpająca po ziemi]
- Robię swoje bez względu na opinię innych [czyli odczuwam satysfakcję, żyję świadomie, pełną piersią]
Wszystko najlepszego. Świetnie, że blogowanie przyniosło Ci tak wiele dobrego.
Wszystkiego najlepszego!
Czasem nie zdajemy sobie sprawy ile blogowanie potrafi nauczyć, a jak się nad tym zastanowimy, to możemy się zdziwić 😉
Gratuluję kolejnych urodzin bloga i życzę Ci o wiele więcej lat spędzonych tutaj. Jeszcze więcej czytelników i mnóstwo pomysłów na posty.
Ps. Bardzo interesujący post.
Wszystkiego najlepszego Magda, dużo zdrówka,milosci i spełnienia marzeń (w szczególności tych najskrytszych)