Żegnamy SIERPIEŃ…
Przeczytałam: 7 książek
Światło, które utraciliśmy
Autor: Jill Santopolo
Książka mnie wzruszyła i zachwyciła. Czekam na moment, w którym będę umiała ubrać w słowa to, co chcę przekazać.
|
|
Drugie bicie serca
Autor: Tamsyn Murray
Absolutnie ważna pozycja, która pokazuje smutek i cierpienie po stracie, ale również nadzieję i radość z bicia serca.
Recenzja wkrótce.
|
|
Dziewczyna z Brooklynu
Autor: Guillaume Musso
Ta najnowsza powieść francuskiego pisarza była dla mnie jedną z lepszych jakie przeczytałam do tej pory. Zamieszanie, tempo i ciekawa historia. Polecam. |
|
Moja Lady Jane
Autor:
Musiałam spróbować tego o czym szumiała blogosfera książkowa. Humor taki sobie, historia mnie nie urzekła, troszkę się przy niej nużyłam i chciałam już skończyć. Recenzja we wrześnio. |
|
Zawód: powieściopisarz
Autor:
Zapraszam Was do całej recenzji – tutaj!
|
|
Jazda na rydwanie
Autor: Julian Hardy
Oj długo przyszło mi zmierzyć się z tym tomiszczem. Na razie muszę ułożyć sobie wszystko w głowie.
Mam mętlik, wybaczcie.
|
|
Kim byłbym bez ciebie?
Autor: Guillaume Musso
Jak zwykle lektura zajęła mi kilka godzin. Niestety tym razem Musso mnie nie przekonał do tej historii. Więcej za kilka dni. Zapraszam.
|
Szczególnie polecam:
Światło, które utraciliśmy – Jill Santopolo
Brałam udział w wyzwaniu:
52 książki 2017 – 7 książek (ogólnie 43)
Okres wakacyjny (mimo, że urlopu miałam tylko tydzień) okazał się czasem bardzo spokojnym, w którym mogłam usiąść nad lekturą. Do końca wyzwania zostało mi 9 pozycji i 4 miesięcy, co daje mi poczucie, że dam radę.
Filmy:
Post dotyczący obejrzanych filmów w lipcu pojawi się 2 września. Zapraszam!
W tym miesiącu oglądnęłam najmniej filmów, co było spowodowane czynnikami zewnętrznymi. Wszystkie mini-recenzje ukażą się w ww. poście.
Inne:
Dodatkowo na blogu opublikowałam:
Faza na… ciekawostki o książkach
Faza na… grę planszową DUUUSZKI – bądź szybki jak błyskawica!
Czarny Amulet – seria Kroniki Jaaru – Adam Faber /ZAPOWIEDŹ/
Oprócz tego pojawiły się obiecane wpisy dotyczące książek:
Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął – Jonas Jonasson /audiobook i film/
Doskonała – Cecelia Ahern /seria SKAZA/
Emo sapiens. Harmonia emocji i rozumu – Rafał Ohme
Ember in the ashes. Pochodnia w mroku – Sabaa Tahir
Ponieważ Cię kocham – Guillaume Musso
Nowości na mojej półce:
BIBLIOTECZKA PUCHNIE… czyli nowości na mojej półce -> tutaj i tutaj
W tym miesiącu ukazały się dwa wpisy dotyczące moich nowych nabytków. Najpierw nabyłam 2 książki w promocji w Świecie Książki, a za kilka dni przybyło mi jeszcze 9 pozycji. Najbardziej cieszyłam się z kilku książek Musso, gdyż obecnie mam na niego straszą ochotę a tymi 4 pozycjami weszłam w posiadanie wszystkich jego książek. Jestem po Dziewczynie z Brooklynu i niedługo ukaże się recenzja, bo książka byłam dla mnie fascynująca. Niestety Moja Lady Jane nie zachwyciła mnie tak, jak większość blogosfery, ale o tym też w osobnym poście.
Prywatnie:
W poprzednim poście podsumowującym cieszyłam się z obecnego spokoju w moim życiu osobistym. W tym miesiącu się dużo zmieniło, gdyż przychodzi mi się zmierzyć z kilkoma sprawami medycznymi. Wyniki badań są bezwzględne, ale zdrowie ma się tylko jedno, więc pracuje nad nim. Zaczęłam razem z partnerem regularne treningi crossfit z trenerem personalnym oraz dietę. Trzymajcie kciuki, abym w tym wytrwała.
Na koniec kilka fotek z sierpnia:
Pub we Wrocławiu, w którym można zagrać w gry planszowe – Hex Wrocław:
Rejs promem do Szwecji:
Plaża w Milnie – koniecznie z książką:
Wycieczka po Szczecinku:
Zdrowe zakupy i inne pyszności:
JAK WAM MINĄŁ MIESIĄC?
Witam WRZESIEŃ!
Po pierwsze – jaki zdrowy koszyk 🙂 jakbyś zobaczyła moje zakupy, to byś się złapała za głowę 😀
Fakt, zdrowie najważniejsze, więc proszę mi się tam ładnie kurować! 🙂
A z tych książek to ja żadnej nie czytałam 🙁
Świetny wynik. Gratuluję!
Świetne wyniki, serdecznie gratuluję!
W sumie nie tak źle z książkami. Ja z wymienionych czytałam tylko ,,Moja Lady Jane” i bardzo mi się podobała ^^
Pozdrawiam, Jabłuszkooo ♡
Szelest Stron
Piękne zdjęcia. Napiszę tak – dobrze, że sierpień już się kończy. Życzę zdrówka.
Szkoda, że nie piszesz o tym jak się odżywiasz, gdyż mogłoby to zainspirować wiele osób.
Fajny bar. nigdy w nim nie byłam. Ciekawe czy wszystkie gry są kompletne 😉
Kuruj się! I życzę wytrwałości w diecie i ćwiczeniach 🙂
Pozdrawiam!
houseofreaders.blogspot.com