Jadąc na krótki urlop do miejscowości z ogromnym jeziorem potrzebowałam czegoś lekkiego i przyjemnego do czytania. Ku mojej wielkiej radości w księgarniach pojawiła się książka Kasie West z motywem przewodnim idealnie pasującym do klimatu mojego wypoczynku – jeziorem. Słuchaj swojego serca połknęłam w kilka godzin, a dzisiaj zapraszam na krótką recenzję.
Autorka jest znana z lekkich, niezobowiązujących romansów i właśnie tego mi było trzeba. Słuchaj swojego serca ma prześliczną i klimatyczną okładkę, która już sugeruje o czym będzie lektura. Fabuła nie jest skomplikowana, ani wyszukana, ale pełna emocji i ciepła, zrozumienia i podążania za własnymi marzeniami. Dotyka tematu młodzieży, a przede wszystkim wybrania życiowej drogi po skończeniu szkoły, ale także problemu stereotypów i uprzedzeń do innych.
Od pierwszych stron poznajemy dziewczynę imieniem Kate, która wychowała się w małej miejscowości z ogromnym jeziorem. Jej rodzina prowadzi marinę, gdzie chętnie pomaga, bo jezioro jest dla niej rajem na ziemi. Kate to dziewczyna dość zamknięta w sobie, której wystarczy jedna przyjaciółka od serca. Cała akcja zaczyna się w momencie, kiedy jej rocznik, jako najstarszy w szkole, ma za zadanie poprowadzić szkolny podcast. Ku zaskoczeniu i początkowej niechęci to właśnie Kate zostaje wybrana do jego współprowadzenia. Ta sytuacja jest dla niej trudna z powodu nieśmiałości i niepewności, jednak w miarę czasu Kate dostrzega nowe możliwości, poznaje innych ludzi, w tym nową miłość jej przyjaciółki.
Kasie West to powieściopisarka, której książki czyta się jednym tchem. Jestem zadowolona, że sięgnęłam po tę lekturę, chociaż nic odkrywczego nie ma w scenariuszu, który napisała. Trzeba jednak położyć nacisk na zabawne dialogi, mocne przyjaźnie i lekkość tematu. Oczywiście głównym motywem jest tutaj miłość, co ja akurat uwielbiam w takich powieściach.
“Upomniałam siebie, że morderstwo nadal jest uważane za przestępstwo we wszystkich pięćdziesięciu stanach, i napisałam: Twoje szczęście, że tak dobrze nie oceniasz.“
Podsumowując, Słuchaj swojego serca to historia młodych ludzi, którzy wchodząc w dorosłość poznają własne słabości i zalety. Nabywają również umiejętności słuchania tego, co im podpowiada serce a jednocześnie zwracania uwagi na bliskie osoby. Autorka nieźle wykreowała bohaterów, a pomysł podcastów to duży plus tej powieści. Polecam fanom West, ale również wszystkich czytelnikom ceniącym sobie lekkie opowieści na upalne dni.
Na ostatnie dni wakacji, będzie super.
Lektura książek tej pisarki jeszcze przede mną, ale chętnie zacznę od “Słuchaj swojego serca” 🙂
Książka już kiedyś zwróciła moją uwagę, więc może niedługo po nią sięgnę 🙂
O autorce trochę już słyszałam, ale jej książek nie miałam okazji poznać. Tego tytułu jakoś specjalnie w planach nie mam, ale kto wie. Może akurat na koniec wakacji wpasuje się idealnie 🙂